Wszak to zima więc sypnęło :), to nic że tęsknimy za wiosną, czekamy... jest zima więc jest i śnieg. Jest też i pięknie i widoki rzadkie, bo my na zachodzie jakoś omijani przez wielkie śniegi :).
Wśród tej zawieruchy jest i akcent miłości i wielkiego ciepła :), dwudziesta pierwsza rocznica ślubu :), mąż nie zapomniał. Piękny to był dzień wtedy, potem też było pięknie...planuję miłą kolację bo pogoda raczej nie pozwoli na wyjazd do restauracji :). W domu przecież tej może być fajnie :)....
Pozdrawiam serdecznie .
czwartek, 18 stycznia 2018
niedziela, 14 stycznia 2018
Takie przedwiośnie ...
Coraz bardziej widać budzącą się przyrodę , więc i ja pomału jeśli tylko temperatury pozwalają wychodzę do ogrodu.
Ogród niby śpi a niby już się budzi i woła ...
Drzewka już poprzycinane czekają na pomalowanie, budzą się ciemierniki, wycinam resztki sałaty.
Wczoraj ambitnie z resztek kory po cięciu drewna i wyciętych gałęzi narobiłam świeżej ściółki.
Dalej dokarmiamy nasze ptaszorki bo jeśli zaczęliśmy to należy to kontynuować. Taki oto malutki przegląd ogrodu . Pozdrawiam serdecznie.
wtorek, 9 stycznia 2018
wróciłam i chcę znowu być
Dawno mnie nie było...nawet bardzo dawno ale podglądałam Was po cichutku i cieszyłam się pokazywanym pięknem. Pomału zaczynam myśleć o wiośnie i wszelkich pracach z tym związanych...A tymczasem kilka zdjęć mojego otoczenia.
Prezenty dla mojego małżonka :) który niedługo ma imieniny :).
W zeszłą sobotę wybrałam się z "Owym" małżonkiem na zakupy do Niemiec i z takim koszem wyjechaliśmy szukając wiosny. Takiego go lubię zrelaksowanego i z taką zawartością :).
Pozdrawiam serdecznie i życzę cudownego spokojnego i zdrowego Nowego Roku .
Subskrybuj:
Posty (Atom)