Pierwsze prace poczynione.
Ziemia przygotowana pod cebulę.
Sławetna cebula, było jej delikatnie pisząc dużo.
Agrest już wypuszcza listki.
Krokusy zaszalały na całego i pokazują się w całej okazałości.
Rododendrony zaś pomału budzą się do życia i pewnie czekają na to żebym zasiliła je jakąś wiosenną dawką pokarmu, dzięki czemu odwdzięczą się pięknym kwitnieniem. Na dzisiaj tyle z moich zmagań ogrodowych.